Chili to wielka podróżniczka. Z Ameryki Południowej trafiła wraz z Kolumbem do Europy. Ja poznałem ją bliżej w Meksyku. Wyczuwałem chili w tabasco, w chili con carne i w enchiladzie. Tę ostrą przyprawę spotkałem także w Europie: na Węgrzech w pikantnym leczo i w Portugalii w rybnym gulaszu z pomidorami, ziemniakami i cebulą - zwanym caldeirada. Bywając w różnych zakątkach świata, przekonałem się, że chili najlepiej komponuje się z pomidorami. Słodkawe pomidory i pikantne chili są dla siebie stworzone!